Śpi we mnie demon, ma kształt mojego strachu. Płonie, przyzywa, spróbuj, spróbuj we mnie wejść, pozwól mi się objąć, płyń we mnie, zanurz się w odmętach ognia, stań się MNĄ. Ogień cię oczyści, ze wszystkiego, z ciała i z myśli i z bólu.
Pozostawi płonącą wiedźmę, wzywającą bogów, którzy także płoną, jeszcze wyższym buchają płomieniem. Kronos śmieje się i spopiela pole, które nawadniałam całą zimę.